piątek, 10 czerwca 2011

Drewno kontra węgiel

Drewno kontra węgiel.

Autorem artykułu jest drewnobloger



Wiele osób zastanawia się jakie źródło ogrzewania wybrać w swoim domu, często dylemat dotyczy wyboru między drewnem a węglem. W celu porównania tych obydwu paliw najpierw należałoby spojrzeć na stronę finansową czyli koszty. Rozważanie zaczniemy od porównania kaloryczności obydwu paliw.

Kaloryczność drewna powietrznie suchego (czyli takiego jakim się pali) wynosi ok. 16 Mj/kg. Kaloryczność węgla wygląda następująco: węgiel brunatny ok. 19 Mj/kg, ekogroszek polski ok. 25 Mj/kg, węgiel kamienny ok. 29 Mj/kg. Jeżeli chodzi o węgiel to obecnie największą popularność ma ekogroszek i dlatego jego porównamy z drewnem. Z porównania kaloryczności wynika, że 1 tona ekogroszku jest równoważna w przybliżeniu 1,4 tony drewna opałowego. Cena ekogroszku (polskiego) z dowozem można przyjąć 750 zł za jednostkę porównawczą czyli tonę. Cena drewna bukowego porąbanego z dowozem to ok. 250 zł za metr przestrzenny (ok. 0,6 tony), czyli za jednostkę porównawczą 1,4 tony wychodzi ok. 580 zł. Z wyliczenia wynika jednoznacznie, że rachunek ekonomiczny przemawia za drewnem; palenie węglem groszkiem oznacza 30% większe wydatki na paliwie.

Drewno opałowe ma jeszcze inne zalety w stosunku do węgla. Dobrze wysezonowane drewno kominkowe posiada zawsze wysoką moc i kaloryczność, niestety z węglem bywa różnie. Nominalna wartość opałowa węgla często jest wyłącznie nominalna. Węgiel z różnych kopalni posiada różną kaloryczność, a ten który wychodzi z jednej kopalni też się różni w partiach produkcyjnych. Zakup węgla to często wielka niewiadoma, niekiedy jest towar który nie chce się w ogóle palić.

Cena drewna przyjęta do wyliczenia to cena drewna kominkowego dla dużego miasta typu Poznań. W mniejszych miejscowościach, które sąsiadują z kompleksami leśnymi ceny drewna mogą być dużo niższe, a więc koszt ogrzewania drewnem może być jeszcze niższy. Cena drewna z dowozem w małych miejscowościach na terenach zalesionych może być nawet połowę niższa od przyjętej w wyliczeniu.

Drewno posiada jeszcze kilka zalet – nie brudzi, nie wydziela tak gryzącego dymu jak węgiel, zagrożenie wydzielania czadu jest dużo mniejsze. A o zaletach samego kominka chyba już nie muszę wspominać.

Czy drewno jako opał ma same zalety ? Niestety nie. Największy problem to sezonowanie drewna, drewno trzeba przygotować już rok wcześniej, odpowiednio ułożyć oraz przykryć. Drewno prawie nigdy nie nadaje się do palenia zaraz po zakupie, towar dobrze wysezonowany zdarza się bardzo rzadko lub jest bardzo drogi.

Palenie w piecu węglowym ekogroszkiem też ma swoje zalety – jest stosunkowo wygodne dzięki zastosowaniu zasobników, podajników itd. Nie ma potrzeby częstego rozpalania i podkładania do pieca, praca pieca węglowego jest zautomatyzowana, może to być istotne dla osób które często wyjeżdżają w sezonie grzewczym. Węgiel w przeciwieństwie do drewna nadaje się też do palenia zaraz po zakupie.

Całkiem dobrym kompromisowym rozwiązaniem jest zainstalowanie w domu pieca węglowego na ekogroszek oraz dodatkowo kominka na drewno. Piec węglowy pełni funkcję podstawowego źródła ogrzewania a kominek uzupełniającą. W praktyce oznacza to pracę pieca węglowego w czasie silnych mrozów oraz podczas dłuższych nieobecności lokatorów, natomiast w pozostałym okresie (jesień, wiosna, lekka zima) korzystanie z dobrodziejstw kominka i oszczędzanie na węglu.

---

Źródło:

Drewno kominkowe w teorii i praktyce.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz